Anna Libicka / fot. Marco Vitch |
Bez wątpienia rola scauta w świecie mody jest bardzo znacząca chociaż często pomijana, a to dzięki nim dziewczyny, które nigdy nie pomyślałyby o tym by spróbować swoich sił w modeligu mają szansę stać się top modelkami.
Scaut kim jest i czym się zajmuje?! W wywiadzie z Anią Libicką postaramy się odpowiedzieć na pytania dotyczące tego zawodu.
-Od jak dawna interesujesz się modą? Jak zaczynałaś swoją pracę ta tematyka nie była tak popularna jak w tej chwili.
Scaut kim jest i czym się zajmuje?! W wywiadzie z Anią Libicką postaramy się odpowiedzieć na pytania dotyczące tego zawodu.
-Od jak dawna interesujesz się modą? Jak zaczynałaś swoją pracę ta tematyka nie była tak popularna jak w tej chwili.
-Skautingiem zainteresowałam się dawno temu. Nie zastanawiałam się wtedy, czy można zawodowo zajmować się werbowaniem modelek do agencji. Po prostu pociągał mnie świat mody i chciałam być jego częścią. Z początku znajdowałam na mieście ładne i atrakcyjne dziewczyny, które sprawdzały się później w sesjach do katalogów i reklam, na pokazach fryzjerskich i jako hostessy na targach . Po jakimś czasie zaczęłam znajdować top modelki. Pokazywałam je w Paryżu, ale doszłam do wniosku, że skoro mieszkam w Poznaniu, lepiej będzie przedstawiać je agencjom w Polsce. Moim partnerem stała się agencja SPP z Wrocławia, która zatrudniła mnie na pół etatu. Był to dobry układ, bo teoretycznie bo mogłam dalej mieszkać w moim rodzinnym mieście i nawet wziąć druga pracę na cały etat, a modelek szukać wolnym czasie.
-Co to była za praca?
- Miałam pracować dla portalu informacyjnego Poznania. Jednak nie wiedziałam, czy wkrótce nie wyjadę do Francji, gdzie ukończyłam studia plastyczne, więc poprzestałam na skautingu dla agencji SPP z Poznania.
- Czy tylko wygląd zewnętrzny decyduje o wyborze dziewczyny? Czy podczas poszukiwań zwracasz uwagę również na cechy personalne?
Dla modelki odpowiednie predyspozycję fizyczne to podstawa, dlatego szukając nowych twarzy upewniam się, czy dziewczyna, którą zamierzam namówić na zdjęcia poglądowe, jest smukła i ma odpowiedni wzrost. Na pewno nie powinna mieć więcej niż metr osiemdziesiąt. Modelka nie musi od razu rzucać się w oczy, bo od atrakcyjności, czy zniewalającej urody liczy się bardziej plastyczność rysów twarzy, która wychodzi na zdjęciu. Ale w modelingu wygląd to najwyżej połowa sukcesu. Dziewczyna musi być jeszcze dojrzała emocjonalnie, no i oczywiście otwarta na nowe doświadczenia.
Maja/ 14 lat/ zdęcia poglądowe świeża twarz znaleziona przez Anie :) |
- Jak wygląda Twoja praca od podszewki czy wychodzisz na miasto z zamiarem znalezienia potencjalnej nowej gwiazdy czy to raczej przypadek?
- Kiedy pracowałam dla SPP, rzeczywiście wychodziłam na miasto specjalnie żeby znaleźć modelkę. W ten sposób spotkałam przed laty Monikę Jagaciak. Zagadałam ją w H&M-ie. Niestety nie udało mi się jej namówić na współpracę, bo właśnie rozpoczynała karierę. Teraz nie mam zobowiązań wobec żadnej agencji i rzadziej szukam modelek w terenie. Ostatnią potencjalną gwiazdę wybiegu znalazłam przez przypadek, idąc na spotkanie z koleżanką. Było to zaledwie dziesięć dni temu.
- Jakie reakcje towarzysza dziewczynom gdy składasz im propozycje spotkania czy spróbowania ich sil w tym świecie?
Dziewczyny zazwyczaj reagują pozytywnie, a jeśli odmawiają spotkania, to robią to w zręczny sposób. Ogólnie rzecz biorąc dzisiaj jest mi łatwiej rozmawiać z potencjalnymi kandydatkami na modelki, bo mogę im podać adres mojego bloga getscouteddotcom i wiedzą już mniej więcej z kim mają do czynienia. Polecam dziewczynom również Twoja stronę.
- Jakie reakcje towarzysza dziewczynom gdy składasz im propozycje spotkania czy spróbowania ich sil w tym świecie?
Dziewczyny zazwyczaj reagują pozytywnie, a jeśli odmawiają spotkania, to robią to w zręczny sposób. Ogólnie rzecz biorąc dzisiaj jest mi łatwiej rozmawiać z potencjalnymi kandydatkami na modelki, bo mogę im podać adres mojego bloga getscouteddotcom i wiedzą już mniej więcej z kim mają do czynienia. Polecam dziewczynom również Twoja stronę.
Kiedy decyduję się zaczepić dziewczynę, jestem pewna, że to ma sens. Mówię jej wtedy, że zdobyłam się na odwagę i podeszłam do niej bo uważam, że powinna mieć zrobione zdjęcia poglądowe, na podstawie których będzie wiadomo, czy nadaje się na modelkę, czy nie.
- Z jakimi agencjami miałaś okazje współpracować w Polsce i za granicą?
- Jak dotąd współpracowałam tylko z SPP, która, jak już wspomniałam zaoferowała mi najlepsze warunki, jakie mogła mi dać agencja w Polsce. Co do agencji z Wrocławia, to znam jeszcze AMQ. Jest to agencja z silnym działem męskim i obiecującymi top modelkami. W Warszawie przedstawiałam osobiście kandydatów na modelki i modeli w New Age i Model Plus. W Paryżu zetknęłam się z wieloma agencjami, a w Metropolitan zostałam przyjęta na stanowisko asystentki i przeszłam wstępne szkolenie .Niestety z powodu mojego roztrzepania miałam trudności z ogarnięciem tej pracy.
- Jakie różnice dostrzegasz miedzy regionalnym scoutingiem free-lance w Polsce, a scoutingiem zagranica, np. w Nowym Yorku, czy Paryżu?
Zagranicą moda to ogromny biznes, a skauci z którym miałam okazje tam rozmawiać, są po prostu zawodowcami. Szukanie nowych twarzy to dla nich sposób na zarabianie pieniędzy i na życie, chociaż maja też inne pasje. Tak prawdę mówiąc są to ludzie dość aroganccy, a jednocześnie mniej frapujący, niż by się mogło zdawać. Tak czy owak lubiłam dogadywać się ze skautami z paryskich agencji, bo niezależnie od koloru skory mówili ładnie po francusku, a to mój ulubiony język.
Kasia K., modelka znaleziona przez Anie kilka lat temu |
- Na jakich zasadach opiera się zagranicą współpraca scouta free lance z agencją?
W czasach, kiedy duże paryskie agencje proponowały mi transfery nowych twarzy, stawka za znalezioną modelkę równała się przyzwoitej francuskiej pensji. W mniejszych agencjach tego typu rozliczenia wyglądały gorzej, chociaż niektóre z nich, np. Nathalie Models, proponowały określone prowizje za samo rozpoczęcie współpracy z modelką, pracującą na procent dla agencji matki, bądź skauta. Ale jest to wiedza dla free-lancerów działających szeroko na całym świecie. Skauci z Nowego Yorku, Paryża , czy Rio de Janeiro stale podróżują w poszukiwaniu nowych twarzy , a do tego są często byłymi bookerami i mają w agencjach swoich kolegów, z którymi starają się „zagospodarować” modelkę. Pamiętajmy, że chociaż wszystkie dziewczyny przyjmowane do agencji są świetne, nie każda z nich jest gwiazdą, którą wszyscy chcą bookować.
- Czy masz wpływ na dalsze losy dziewczyny, która trafia do agencji?
- Niestety, muszę liczyć się z tym, że agencja matka ma swoją wizję kariery modelki, z którą podpisuje kontrakt na wyłączność. Chociaż co do niektórych rzeczy próbuję się dogadać.
- Pytanie od samotnych Poznaniaków czy jest jakieś miejsce gdzie często można spotkać ładne poznanianki, potencjalne modelki? :)
- Bardzo fajne pytanie. Myślę ,że na co dzień najwięcej ładnych i atrakcyjnych Poznanianek można spotkać w sieciówkach. Mam na myśli także te dziewczyny, które tam pracują. Ale z tego co wiem chłopacy raczej nie lubią sklepów z damską odzieżą i niechętnie tam bywają.
- Czy scouting pochłania cały Twój czas czy jest coś po za tym?
- Teraz zajmuję się przede wszystkim redagowaniam stron internetowych i pisaniem artykułów. Skautuję okazjonalnie. Ale przebywając na mieście nigdy nie tracę czujności.
- Jakie są Twoje plany na przyszłość, z czym one będą związane?
- Jakie są Twoje plany na przyszłość, z czym one będą związane?
Moje plany wiążę z Francją, gdzie miałam okazję pracować w sektorze muzealnym. Mam też pomysł na dodatkowe zajęcie związane z pisaniem. Z racji tego, że za pośrednictwem osoby z branży filmowej sprzedałam treatment komedii, pragnę w przyszłości zająć się opiniowaniem scenariuszy i innych form literackich. Lubię krytykować czyjeś projekty i zamierzam to robić konstruktywnie.
Dziękuję bardzo za wywiad. Mam nadzieję, że udało nam się przybliżyć czytelnikom bloga pracę scauta :) Życze powodzenia we Francji :)
Kasia.
Dziękuję bardzo za wywiad. Mam nadzieję, że udało nam się przybliżyć czytelnikom bloga pracę scauta :) Życze powodzenia we Francji :)
Kasia.
Rozumiem ,że Kasia została "wyłowiona " przez Ankę , a Agata jak trafiła do modelingu ?:)
OdpowiedzUsuńHistoria jest długa i skomplikowana:) Byłam "zaczepiana" przez różne osoby od 13 roku życia. Na zmianę chciałam i nie chciałam pracować jako modelka, w szkole średniej i w gimnazjum nauka była dla mnie na tyle ważna, że nie zamierzałam wyjeżdzać. Moim marzeniem było studiowanie historii, kiedy zaczęłam, studentka fotografii z łódzkiej "filmówki" poprosiła mnie o zapozowanie do jej pracy dyplomowej. Zdjęcia zobaczyła właścicielka mojej agencji i tak zaczęłam niemal od razu pracować. Profesjonalnie zaczęłam więc późno. Z perspektywy czasu uważam, że to mi wyszło na dobre:) Pozdrawiam serdecznie Agata
OdpowiedzUsuń